Sądząc po większości recenzji na https://gamekit.com, właściciele tej strony (są obywatelami Polski) oferują użytkownikom zarabianie pieniędzy poprzez wykonywanie prostych zadań.
Zarobione środki są najpierw przeliczane na punkty (konwencjonalnie określane jako „pts” lub pts), a następnie na dolary lub euro. Gdy tylko na wewnętrznym koncie gracza zgromadzi się pięć euro, będzie on, zgodnie z zapewnieniami uczestników programu partnerskiego, mógł je wypłacić do swojego osobistego portfela lub zapłacić grając w popularne gry wideo.
Czy Gamekit płaci? Recenzje uczestników „programu partnerskiego”
W filmach partnerów wszystko wygląda dość prosto: zdobyte TCP należy wymienić na pieniądze. Jednak większość fanów Gamekita, według ich poleconych, nie spieszy się z wypłatą środków z systemu.
Problem polega na tym, że zamiast szczegółowych instrukcji dotyczącychtemat jak przelać środki do osobistego portfela, partnerzy omawiają jak przelać zarobki na saldo jednej z gier. W większości przypadków recenzje polecające na gamekit.com sprowadzają się do prowadzenia kampanii czegoś takiego: „Zdeponuj World of Tanks i graj w Tanks”.
Problemy z transferem punktów na pieniądze to jedna z niedogodności, z którymi boryka się freelancer w systemie. To samo można powiedzieć o wypłacie środków - rzadki początkujący radzi sobie z tym zadaniem po raz pierwszy. Proces, o ile można sądzić z instrukcji wideo partnerów, jest zbyt skomplikowany i składa się z kilku etapów.
Uczestnicy programu partnerskiego najwyraźniej są zainteresowani tym, aby fundusze zarobione przez poleconych nie wyciekły z systemu. Ich celem jest znalezienie hazardzistów. Nieustannie zwracają się do potencjalnych poleconych z wezwaniami do gromadzenia punktów.
Skąd tyle negatywności? Recenzje freelancerów
Głównym powodem oburzenia są zbyt aktywne skrzynki spamowe potencjalnych i obecnych pracowników.
Muszę powiedzieć, że autorami prawie wszystkich negatywnych recenzji są mieszkańcy dalekiej zagranicy, dla których natrętność pracodawcy jest jednym z przejawów oszustwa. Również zagraniczni użytkownicy są zaniepokojeni wymijającymi odpowiedziami partnerów i innych przedstawicieli Gamekit na pytania dotyczące interakcji użytkownika z serwisem.
Zaawansowani freelancerzy kwestionują zasadność filmów afiliacyjnych. Do idei istnienia oszukańczego schematu przez autorów bezstronnegoopinie na temat gamekit.com zostały wywołane informacjami o metodach pracy organizatorów projektu (w szczególności wspomniano o używaniu kodów Paycard).
Jeżeli niezadowolenie wyrażone z metod stosowanych w serwisie można „odpisać” na indywidualne preferencje programistów, a próby partnerów nakłonienia freelancerów do wymiany zarobków na „punkty” (niezbędne do udziału w grach) - do naturalnej chęci zarobienia dodatkowych pieniędzy, następujący fakt wyraźnie wskazuje na oszustwo.
Niektóre recenzje o gamekicie (swoją drogą stanowią mniejszość) zawierają informacje o nielegalnych działaniach ze strony administracji omawianego projektu internetowego. W szczególności paneliści zgłaszają, że administratorzy mogą usuwać „punkty” z kont użytkowników bez uzasadnionego powodu.
Opinie od pozytywnych freelancerów
Wśród tak wielu negatywnych recenzji znalazło się miejsce na pozytywne recenzje (choć jest ich bardzo mało). Ich autorzy twierdzą, że przez wszystkie lata funkcjonowania serwis nigdy nie przywłaszczył sobie cudzych zarobków. Aby otrzymać nagrodę, użytkownik musi podać właścicielom projektu swój numer telefonu. Następnie na telefon wysyłana jest wiadomość SMS z kodem potwierdzającym. Pozostaje tylko dodać, że niewielka grupa użytkowników oskarża Gamekit o przekazywanie ich danych osobowych (w tym numerów telefonów) osobom trzecim.
Każde dobrze zaplanowane oszustwo czasami się opłaca
Brzmi jak wezwanie od doświadczonych użytkowników, przeznaczone dla początkujących. Chociaż w większości przypadków reklamowe obietnicesą silniejsze niż zdrowy rozsądek.
Z drugiej strony fakt, że Gamekit jest skamem (oszustwem) jest obecny w Internecie od około dwóch lat. Jednak mimo to projekt jest nadal online.