Wielkie osiągnięcia w dziedzinie mikroelektroniki, szczególnie intensywne w ostatniej dekadzie, zaczęły budzić w ludziach coraz większe pragnienie wygodnego środowiska z niesamowitymi rzeczami. Estetyka i moc splotły się w efemerycznej manifestacji ludzkiego umysłu – światu pokazano wielofunkcyjny telefon z dotykowym panelem sterowania, którego ekran otrzymał powłokę oleofobową. Niesamowita substancja i genialna prostota wynalazku zostaną omówione w tym artykule.
Trochę biologii i trochę fizyki
Była to jedna z cech fizjologii człowieka, która była swego rodzaju bodźcem do nałożenia substancji, której właściwości zapobiegałyby pojawianiu się śladów tłuszczu na powierzchni ekranu dotykowego. W końcu dla nikogo nie jest tajemnicą, że gładka podstawa, a nawet mająca pewne właściwości lustrzane, jest materiałem niezwykle łatwo brudzącym się. Powłoka oleofobowa rozwiązała wszystkie problemy. Ekran dotykowy zyskał wystarczająco poważny ochraniacz, który może z łatwością zachować estetyczne piękno i efektywną praktyczność odwzorowania kolorów wyświetlacza.
"Bohaterka" tej historii -"Miss Chemia"
Czym więc jest powłoka oleofobowa i z jakich składników składa się ta „cudowna” substancja? Aby nie wprowadzać się w terminologię, powiedzmy tylko, że jest to rodzaj substancji, która opiera się na: alkilosilanach (wodorotlenek organiczny), polimerach silikonowo - poliorganosiloksanowych (krzemoorganicznych) i rozpuszczalniku (jako spoiwie).
Jednak warstwa o grubości zaledwie kilku nanometrów jest w stanie skutecznie odeprzeć wielokrotne „ataki dotykowe” naszych palców. Oznacza to, że powyższe rozpylanie służy jako naturalna przeszkoda dla tłuszczu w każdym z jego przejawów. Nawiasem mówiąc, skład chemiczny ludzkiego odcisku to nic innego jak agresywne środowisko, które ma w swoim składzie dość poważny arsenał różnych substancji: kilka rodzajów kwasów, amoniak, sól i fosforany. Tak więc spocone dłonie są „stresem” dla powłoki oleofobowej. Jednak wszystko ma swoje granice, a właściwości ochronne oprysku nie są wyjątkiem od reguły. Jednak więcej na ten temat w następnym akapicie.
Co zabija powłokę oleofobową?
Głównym winowajcą zniszczenia warstwy ochronnej jest oczywiście uderzenie mechaniczne. A intensywność korzystania z urządzenia, które ma powłokę przeciwtłuszczową, jest daleka od siły twórczej. Jednak wszystkie powyższe powody to „nic” w porównaniu z agresywnymi środowiskami, które często stają się „zbawcami” w rękach osoby, która bezmyślnie próbuje zetrzeć plamę z atramentu za pomocąekran dotykowy drogiego urządzenia. Praktyka pokazuje, że na pierwszy rzut oka „niewinne substancje” sprzedawane pod przykrywką „superfood”, które skutecznie oczyszczają oleofobową powłokę ekranu z wszelkich zanieczyszczeń, to w rzeczywistości niebezpieczne płyny zawierające alkohol lub jego pochodne lub różne rozpuszczalniki. Dopiero po pewnym czasie właściciel telefonu lub tabletu zwróci uwagę na to, że odciski palców utrwaliły się „z progresywną siłą” na dotykowym ekranie ich ulubionego urządzenia. A jednak dla tych, których doświadczenie było „smaczne”, istnieje wyjście.
Opryski nieprodukcyjne lub oszukać się (chiński reduktor)
W sieci jest więcej niż wystarczająca ilość informacji na dany temat. Na rynku jest dziś niesamowita ilość substancji imitujących warstwę ochronną. Dla Twojej informacji, nawet drogi spray nie gwarantuje jakości fabrycznej (często obiecywanej w adnotacji do produktu), a tym bardziej trwałości warstwy uzyskanej przez natryskiwanie, wcieranie lub wkraplanie. W najlepszym przypadku na szkle pojawi się mrożona mgiełka lub uzyskasz ochronę odpychającą tłuszcz o codziennej ważności. Zdrowy rozsądek powinien sprawić, że będziesz wątpić w „cudowne przepisy”, a doświadczenie życiowe powinno wymagać szczegółowego zbadania istoty problemu: powłoka oleofobowa - co to jest? Drodzy czytelnicy, nie dajcie się zwieść, ponieważ technologia nakładania warstwy ochronnej to złożony proces chemiczny typu produkcyjnego. Nawiasem mówiąc, nie każdy patent jest upubliczniany (co oznacza ulepszonytypu spray firmy Apple). Zgadzam się - ten przykład jest godny refleksji. Jednak zgodnie z obietnicą nadal istnieje skuteczny sposób.
Prosty, szybki, niezawodny i tani
Folia ochronna oczywiście nie uchroni Twojego urządzenia przed "oznakami osobowości" (odciski palców), ale jej użycie z pewnością wpłynie pozytywnie na reprezentacyjny stan frontu urządzenia. W każdym razie można wytrzeć wyświetlacz bez obawy o uszkodzenie powłoki oleofobowej. Wysokiej jakości folia ochroni ekran dotykowy przed zarysowaniami i otarciami, a niewielka cena akcesorium nie będzie przeszkodą w wymianie elementu chroniącego go przed uszkodzeniem. Należy zauważyć, że wielu producentów od dawna opanowało technologię nakładania kompozycji odpychającej tłuszcz na produkty polimerowe. Tak więc dla właścicieli, którzy utracili fabryczną warstwę ochronną, oraz osób, których elementy elektroniczne nie były pierwotnie „oleofobami”, taka alternatywa jest naprawdę idealną opcją, która znacząco wpłynie na stopień ochrony urządzenia, a także zwiększy poziom komfort użytkowania.
Podsumowanie
Jak rozumiesz, powłoka oleofobowa zrób to sam może zostać nieświadomie zniszczona, ale teraz wiesz, że istnieją pewne możliwości przywrócenia warstwy ochronnej. Więc nie denerwuj się, jeśli popełniłeś błąd operacyjny w czasie przeszłym… Niestety, tak powstała osoba, chociaż uczenie się na cudzych wadach jest o wiele bardziej bezbolesne. Bądź mądry i chroń swoje urządzenie przed"otyłość".