Temat oszustw internetowych nabiera tempa, a oszuści internetowi odkrywają coraz to nowe horyzonty. Doświadczeni przedsiębiorcy i freelancerzy nieustannie to powtarzają. Sądząc po ich opiniach, Digital Card Systems (jak nazwa firmy, która zostanie omówiona w tym artykule) jest żywym przykładem pomysłowości oszustów internetowych.
Istnieją próby odejścia od tradycyjnego schematu. Całkowicie „dochód pasywny” został zastąpiony aktywnością intelektualną. Lukratywna praca oferowana przez Digital Card System polega na wciśnięciu tylko dwóch lub trzech przycisków na klawiaturze.
Według autorów pozytywnych recenzji, Digital Card Systems to tylko dar niebios dla freelancerów, którzy i tak desperacko szukają godnej pracy. Negatywne recenzje wskazują inaczej. Użytkownicy, którzy dali pierwszeństwo swoim emocjom nad zdrowym rozsądkiem i uważali, że szum reklamowy w najmniejszym stopniu nie poprawił ich sytuacji finansowej. Przeciwnie, stali się jeszcze biedniejsi niżbyły.
Kogo szuka system kart cyfrowych?
Po przeczytaniu opinii o pracy w Digital Card Systems, pozostawionej przez uczestników programu afiliacyjnego, doświadczeni użytkownicy opisali nowy rodzaj działalności jako kolejny nieskomplikowany, ale przemyślany „przekręt”. Na stronie internetowej firmy nie ma ani jednego śladu oszustwa (jak zresztą w przypadku projektów partnerskich) - tylko zachwyt i wdzięczność dla pracodawców.
Na ile można stwierdzić na podstawie filmów wideo i recenzji tekstowych partnerów, Digital Card Systems potrzebuje niewykwalifikowanych pracowników. Praca polega na przetwarzaniu plastikowych kart bankowych, które zasłużyły na swój czas. Zarobki gwarantowane freelancerom biją wszelkie rekordy: od 6 do 9 tysięcy rubli dziennie. Po tym, jak karta stanie się bezużyteczna, zdaniem „pracodawców”, jest usuwana z bazy danych, po czym jest aktualizowana i wydawana nowemu właścicielowi.
Program rozwodowy Systemy kart cyfrowych. Recenzje freelancerów
Według zeznań użytkowników, którzy zarejestrowali się w projekcie jako kandydaci na dochodową pracę, „współpraca” zakończyła się natychmiast po tym, jak zgodnie z instrukcjami oszustów przekazali 140 rubli na konto serwisu. Według „pracodawców” przekaz pieniężny pomoże im upewnić się, że płatnikiem jest naprawdę ta sama osoba, która zleciła im pracę.
Początkujący freelancerzy, którzy weszli do Internetu, aby zarobić pieniądze i wpadli w sztuczkę oszustów internetowych,żałują, że wierzyli w istnienie „oszustwa” systemów kart cyfrowych. Opinie ich zaawansowanych kolegów są jednoznaczne: odzyskanie pieniędzy dobrowolnie przelanych na konto Digital Card Systems jest prawie niemożliwe.
Szczegóły współpracy
Aby rozpocząć pracę, freelancer, po uprzednim zalogowaniu się do "Konta osobistego", uzyskuje dostęp do informacji o kartach, które straciły ważność. Informacje z przeterminowanych kart bankowych są przesyłane do pracownika w formie tekstu. Po skopiowaniu niezbędnej części tekstu freelancer rozprowadza go w tabeli składającej się z kilku pól. Po przetworzeniu wszystkich kart bankowych, które zostały mu pokazane w ciągu dnia pracy, pracownik online przelewa zarobione środki do swojego wirtualnego portfela.
Powodem masowych rejestracji na omawianej platformie są pochlebne recenzje na temat systemów kart cyfrowych pozostawione przez rzekomo wdzięcznych pracowników. Użytkownicy ci twierdzą, że w ciągu zaledwie kilku dni udało im się zarobić niebotyczne kwoty, które swobodnie przelewali na konta osobiste.
Ekspertów niepokoi nie tylko konieczność płatnej aktywacji kont freelancerów, ale także wybór partnerów finansowych „Digital Card System”. Środki zarobione przez użytkowników przechodzą przez usługę płatności, która od dawna jest niesławna.
Zaawansowani użytkownicy o systemach kart cyfrowych. Opinie ekspertów
Eksperci twierdzą, że tego rodzaju zarobki po prostu nie mogą być, ponieważ takie samenumer karty nie może być przeniesiony z jednego właściciela na drugiego. Ponadto pracownicy banku nie zajmują się kasowaniem „przestarzałych” kart. Ta funkcja jest z powodzeniem wykonywana przez specjalne programy. Specjaliści są zdezorientowani innym faktem: pracownikowi nie pokazuje się zrzut ekranu używanej karty bankowej, ale wiersz wpisanego tekstu, który zawiera już wszystkie niezbędne informacje.
Doświadczeni użytkownicy dodają z kolei, że szczęśliwa osoba, która znalazła w sieci wysoko płatną pracę, która nie wymaga specjalnej wiedzy, nie podzieliłaby się swoją radością z opinią publiczną. Najprawdopodobniej po cichu zarobiłby swoje dzienne 9 tys.