Jak prawidłowo używać atrybutu rel="nofollow" - Sekrety SEO

Spisu treści:

Jak prawidłowo używać atrybutu rel="nofollow" - Sekrety SEO
Jak prawidłowo używać atrybutu rel="nofollow" - Sekrety SEO
Anonim

Sekrety optymalizacji stron tkwią nie tylko w ich promocji za pomocą kluczowych zapytań, dbałości o użyteczność i zwiększeniu ruchu, ale także w prawidłowym użyciu kodu html. Właściwe zastosowanie tagów i ich atrybutów często pomaga uniknąć wielodniowej pracy. Istnieją popularne i skuteczne techniki. Prawdopodobnie w optymalizacji SEO nie da się oddzielić od siebie atrybutów rel nofollow i tagu noindex. Dlatego w tym artykule omówimy zarówno, jak i dlaczego są potrzebne, czy należy je umieszczać obok siebie iw jakich przypadkach należy ich używać, a kiedy nie należy tego robić.

rel nofollow
rel nofollow

Indeksowanie stron i ich waga

Jednym z najważniejszych parametrów umieszczania witryny w TOP 10 wyszukiwarek jest waga jej stron. To oni wpadają w pierwszy numer Yandex i Google, a następnie portale internetowe. Wagę każdego z nich zwiększają linki – zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Dla każdego webmastera ważne jest, aby zrozumieć, jak przebiega proces dystrybucji tego parametru między stronami swojej witryny a projektami internetowymi, do których linki umieszczane są we własnym zasobie.

Gdzie idzie waga

Rozważmy podstawowy przykład. Załóżmy, że w tekście głównym znajdują się dwa linki prowadzące do innych publikacji. Początkowo każdej stronie przypiszemy wagę równą 1. Podczas indeksowania robot wyszukiwania uwzględni oba linki. W takim przypadku waga strony głównej zmniejszy się o współczynnik równy 0,85. Łatwo policzyć, ile publikacji, do których prowadzą linki, otrzyma: 0,85/2=0,425.

Ten algorytm nie jest dokładnym i oficjalnym obliczeniem wyszukiwarek. Jest on przedstawiony tak, aby czytelnik mógł ogólnie zrozumieć rozkład takiego parametru jak waga strony. Kiedy jego znaczenie jest jasne, łatwiej jest zrozumieć, czym jest atrybut rel nofollow.

cel pusty rel nofollow
cel pusty rel nofollow

Ukryj linki z wyszukiwarek

Oczywiście każda witryna jest tworzona w celu uzyskania z niej korzyści. A wagę każdej strony docenia webmaster. Ale nie można nie umieszczać w swoich publikacjach linków zewnętrznych. Są ku temu powody, a oto kilka z nich:

– kupowanie i sprzedawanie linków przynosi zysk;

– cytowanie autorytatywnych zasobów zwiększa wagę witryny;

– ruch w projektach internetowych wzrasta.

Powstaje opinia, że atrybut tagu a - rel nofollow pomoże ukryć kotwice przed robotami wyszukiwania, a jednocześnie pozostanie waga strony. Ale to stwierdzenie jest możliwe tylko wtedy, gdy kod jest napisany poprawnie. Dokładna pisownia tego atrybutu to:

a href="URL">kotwica

Właściwe tworzenie linków tylko zwiększa wagę witryny i podnosi jej pozycję w rankingu. Nie trzeba dodawać, że nie ma potrzeby używania atrybutu href rel nofollow dla linków wewnętrznych.

rel nofollow
rel nofollow

Użyj przykładu

Wyjaśnienie w kategoriach ogólnych nie zawsze ujawnia pełny obraz znaczenia stosowania określonych tagów i ich atrybutów. Ukryj link, nie podawaj innym wagi strony swojej witryny. Co to jest? Tylko chciwość? Nie, to jest dalekie od prawdy. Na przykład wiele witryn ma przyciski mediów społecznościowych. Zgadzam się, że ich zaufanie jest już wielkie. Kody przycisków społecznościowych z zapisywaniem wagi własnych stron są pisane przy użyciu atrybutów target blank, rel nofollow. Pierwszy z nich, po kliknięciu, zaprowadzi odwiedzającego do zewnętrznych zasobów internetowych, otwierając kolejną zakładkę przeglądarki. Drugi - nie pozwoli na zmniejszenie wagi strony. Na przykład dla przycisku sieci społecznościowej na Twitterze wyglądałoby to tak:

a złóż zastrzeżenie co do ważności kodu - zgodność ze wszystkimi wymaganiami technicznymi znaczników html. Tag rel external nofollow nie tylko nie zastępuje atrybutu target_blank, ale jest również lepiej postrzegany przez roboty wyszukiwarek.

href rel nofollow
href rel nofollow

A rel href nofollow lub Kiedy nadal tego potrzebujesz

Nie tylko sieci społecznościowe nie potrzebują niewielkiej wagi dla młodego projektu internetowego. Zazwyczaj atrybut jest używany do:

– ukrywanie linków do "złych" lub nietematycznych stron przed wyszukiwarkami;

– w celu ukrycia dużej liczby adresów w zasobach stron trzecich;

– ukrywanie linków, jeśli webmaster je sprzedaje;

– nie przenoszenie ciężaru na mega-popularne portale takie jakYandex lub Google;

– ukryj linki w komentarzach.

Nofollow chroni witryny, zwłaszcza blogi, przed spamem. Niezweryfikowane linki zamknięte tym atrybutem będą pojawiać się coraz rzadziej w komentarzach.

rel nofollow noindex
rel nofollow noindex

Noindex i dlaczego warto o nim mówić

Zakaz indeksowania przez roboty wyszukiwania można ustawić nie tylko dla linków zewnętrznych i wewnętrznych, ale także dla poszczególnych elementów tekstów, a także całych stron. W tym celu webmasterzy używają tagu noindex. Ukrywa tylko teksty. Nie dotyczy zdjęć i fotografii. Linki, które rel nofollow skutecznie ukrywają, noindex nie może ukryć się przed wyszukiwarkami. Robot nie zobaczy kotwic, ale zindeksuje adresy. Noindex jest zwykle używany do ukrywania niektórych treści:

– z nieprzyzwoitym językiem;

– z nieunikalnym tekstem;

– na paskach bocznych i listach mailingowych.

Zdecydowanie należy użyć tagu. Ale to nie działa na każdym silniku. Faktem jest, że noindex nie jest ważny, to znaczy nie spełnia standardów. Dlatego jedna z najpopularniejszych platform blogowych, WordPress, „wyrzuca” tag ze swojego kodu. Sekret ważności tkwi w używaniu wielu znaków.. Pisząc kod w tym formularzu, masz pewność, że strony bloga Yandex na WordPressie nie będą indeksowane.

rel zewnętrzny nofollow
rel zewnętrzny nofollow

Udostępnianie

Czy powinienem wpisać zarówno tag, jak i atrybut w kodzie strony? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby używać razem noindex i rel nofollow. Znacznik nie koliduje z atrybutem i na odwrót. Połóż jeobok siebie, ponieważ wyszukiwarki inaczej widzą kod witryny. Na przykład, używając zarówno tagu, jak i atrybutu, webmaster może mieć pewność, że robot kotwiczący Yandex go nie rozpozna, ani nie zobaczy samego linku. Google zobaczy tekst, ale waga nie zostanie przeniesiona na strony innych firm w innych witrynach.

Specjalnie dla początkujących

Optymalizacja stron internetowych to nowa praca na rynku pracy i interesująca praca. Brak systematycznie planowanych zasobów informacyjnych dla nowo przybyłych znacznie komplikuje ich działania. I oczywiście młodzi webmasterzy popełniają błędy. Ktoś wypełnia treść obłędną ilością linków, ktoś opuszcza strony bez nich w ogóle. Ten sam obrazek w przypadku rozmieszczenia znacznika noindex i atrybutu nofollow rel.

Pragnienie umieszczenia witryny na szczycie wyszukiwarek jest powodem popełnienia krytycznego błędu. Faktem jest, że początkujący często zamykają zewnętrzne linki za pomocą tagu i atrybutu. To do pewnego stopnia naprawdę oszczędza wagę każdej strony witryny. Ale prawda jest taka, że te same linki zewnętrzne zwiększają wiarygodność wyszukiwarek. Możesz zrekompensować utratę wagi, promując zapytania o niskiej i średniej częstotliwości.

Każdy optymalizator powinien pamiętać, że wszelkie informacje będą postrzegane przez czytelników z dużą pewnością, jeśli będzie możliwe prześledzenie linku do jego źródła. Z pewnością sami webmasterzy raczej nie przyjmą książki lub broszury, która nie zawiera listy użytych źródeł.

Coraz więcej użytkowników Internetu polega na wiarygodnych źródłach. A jeśli młoda strona nie będzie do nich linkowaćzdaniem, znacznie trudniej będzie mu zatrzymać czytelników i przyciągnąć subskrybentów. Oczywiście wpłynie to negatywnie na optymalizację zasobu przez czynnik behawioralny. Więc czy powinieneś na ślepo używać atrybutów rel nofollow?

Dobry webmaster dba o swojego czytelnika. Pamiętaj, że jednym z fundamentów Internetu są linki do autorytatywnych zasobów, które dostarczają rzetelnych informacji. Strony stworzone dla ludzi są „lubiane” przez wyszukiwarki. A waga strony to nie jedyny parametr, według którego strony z treścią trafiają na TOP. Yandex ocenia projekty internetowe według 800 parametrów.

W końcu waga strony ma znaczenie tylko w przypadku postów, które pochodzą z linków innych firm. Jak pokazuje doświadczenie, darczyńcy, pozostawiając ten parametr rankingu samym sobie, nie wspinają się wyżej w „oczu” wyszukiwarek.

Zalecana: