We współczesnym świecie telefon komórkowy lub stacjonarny już dawno przestał być tylko środkiem komunikacji z krewnymi i przyjaciółmi. Jest aktywnie wykorzystywany do aktywnej kampanii klientów przez banki, regularnie przeprowadzane są sondaże. Ponadto pozostaje kompletną tajemnicą, gdzie pracownicy różnych firm i firm, które udzielają pożyczek i pożyczek w możliwie najkrótszym czasie przy minimum dokumentów, otrzymują nasze numery telefonów.
Telefon stał się skutecznym środkiem reklamy i marketingu. Ale niestety to urządzenie służy również do rysowania. Nie oznacza to gratulacji bliskim na wakacjach głosem np. prezydenta, ale prawdziwy test nerwów.
Czy żartownisie są dziecinną zabawą czy metodą prowokacji?
Wiele osób zapewne pamięta przypadki z dzieciństwa, kiedy bawiły się telefonem, wybierały znajomy numer i prosiły o telefon do Maszy lub Tanyi, chociaż wiedzieli, że tacy ludzie tam nie mieszkają. Można to nazwać nieszkodliwymdziecinne rozpieszczanie. Jeśli chodzi o żartownisiów, ich zachowanie trudno nazwać dziecinną zabawą, przede wszystkim dlatego, że nie są już uczniami. Osoby te wzywają w konkretnym celu – doprowadzić przedmiot żartobliwego wezwania do stanu, w którym przestaje panować nad swoimi słowami, przechodzi w krzyki, nieprzyzwoity język, a czasem nawet groźby, a następnie nagraną rozmowę publikuje w Internecie radość wielu. Ofiary żartu ulegają prowokacji i oczywiście później tego żałują.
Prank call: kto staje się jego celem
Jeśli jesteś bardzo spokojną osobą, a nawet trochę nudzisz, szansa, że dowcipnisie do Ciebie zadzwonią, jest minimalna. Obiektami losowania są z reguły osoby emocjonalne, niegrzeczne. Łatwo się wkurzają i wywołują żywe emocje. Ofiarami dowcipu padają także osoby starsze.
Rosyjscy żartownisie nie pozbawiają uwagi nawet policji i innych agencji rządowych. A najbardziej ulubionymi postaciami do zastraszania są znane osoby i gwiazdy.
Pranksterzy: gatunki i odmiany
Telefoniczny chuligaństwo w standardowym wzorcu zwykle zaczyna się od fraz i pytań, takich jak „Jak dostać się do biblioteki” lub „Ruszajmy”. W rezultacie ofiara, doprowadzona do wściekłości, wyłącza się z przekleństwami. Ale nie wszystkie żarty telefoniczne mają na celu doprowadzenie do skrajnego stanu nerwowego. Istnieje kilka rodzajów żartów.
Trudny żart
Najbardziej brutalny gatunek nazywa się twardym dowcipem. W tym przypadku to histeria staje się punktem kulminacyjnymrozmowa. Często używa się przekleństw i nieprzyzwoitych słów. Kiedy ofiara uświadamia sobie, że stała się obiektem żartów, zwraca się do groźby, ostrzegając, że z pomocą organów ścigania lub innych równie imponujących ludzi rozwiąże sprawę chuliganów.
Lekki żart
Przeciwieństwem tego gatunku jest lekki żart. Jeśli dostałeś telefon w tym celu, na pewno masz szczęście. Planują cię pocieszyć i po prostu razem śmiać, rozmawiać na intymne tematy. Bez złośliwości.
Radio dowcip
Zdarza się, że stacje radiowe są obiektem losowania. W tym przypadku mówimy o rozmowie na żywo z prezenterami. Często używany nieprzyzwoity język. To się nazywa dowcip radiowy. Znana fala Echo Moskwy musiała zmierzyć się z takimi psikusami.
Technoprank
Ta odmiana różni się od pozostałych. Telefonicznych chuliganów, dowcipnisiów w tym przypadku nie bierze udział w rozmowie. Zamiast tego używane jest wcześniej przygotowane nagranie. Może to być wycinek z gry komputerowej lub inny dowcip, frazy z filmów lub po prostu dźwięki. Celem tego dowcipu jest podtrzymanie rozmowy. Zazwyczaj ofiara nie jest świadoma, że nie rozmawia z człowiekiem. Czasami żarty używają słów celu dowcipu. Mimo to wielu nie rozpozna własnej mowy w nagraniu.
Prank w formie konferencji
Losowanie takiego planu pojawiło się stosunkowo niedawno. Są już dwie ofiary i komunikują się ze sobą. Najpierw nawiązuje się połączenie z jedną osobą, doprowadza się do pożądanego stanu, a następnie łączy się z drugim uczestnikiem. Obiebohaterowie są pewni, że dzwoni do nich dowcipniś. Główną istotą rozmowy jest ustalenie, kto do kogo dzwoni. To najbardziej nieprzewidywalna odmiana, ponieważ chuligani nie mogą kontrolować czasu trwania i formatu rozmowy. Rozmowa zwykle kończy się, gdy ktoś się rozłącza.
Żywe przykłady dowcipów
Aby zrozumieć, czym jest dowcip, nie trzeba stać się jego ofiarą. Wystarczy spojrzeć na znaną kreskówkę o rodzinie Simpsonów. Bart Simpson pojawia się tutaj jako typowy dowcipniś. Niestety ta postać jest uwielbiana przez dzieci, więc dziecinne chuligaństwo telefoniczne dopiero nabiera rozpędu.
Evgeny Volnov jest znaną osobą w Internecie. Jego kierunkiem jest trollowanie zwykłych ludzi. Jego figle są tworzone w zachodni sposób. Trudno nazwać je twardym dowcipem. Brał udział w wielu projektach, m.in. trollingu programu „Czekaj na mnie” na Channel One. Najlepsze dowcipy są publikowane w sieciach społecznościowych i na jego oficjalnej stronie internetowej.
Stworzył także postać Nastenki. Nastenka dzwoni, żeby zaprosić ją na randkę. I wielu przedstawicieli silniejszego seksu zgadza się, dla których stają się bohaterami reklam, które są aktywnie oglądane i słuchane w Internecie. Mimo dziwnego głosu bohaterka ma wielu fanów, którzy śledzą jej przygody. Głos to sam Volnov, jego głos zmienia się za pomocą specjalnego programu. Telefonicznych chuliganów nazywają Nastenkę boginią psikusów.
Słynna postać dowcipu - "Babcia ATS"
Przedmiotem przekomarzania się były zarówno gwiazdy, jak i zwykli ludzie. Długoletni członek dowcipu - "Babcia ATS". W marcu 1988 r. uczeń szkoły średniej z miasta Kemerowo zadzwonił do ATS, aby dowiedzieć się, czy nie ma długu, ale wybrał zły numer. Odebrała starsza kobieta. Na pytanie: „Czy to jest ATS?” zareagował selektywnym nadużyciem. Licealista Roman wraz z koleżanką nagrał kilka rozmów z tą kobietą, która otrzymała przydomek „Babcia ATS”. Znajomym udało się zrobić 7 wpisów, ale wtedy numer telefonu zaginął. Kasety z jej przemową przechodziły z rąk do rąk, w wyniku czego utwory zostały zamieszczone w Internecie.
Jak nie stać się ofiarą żartownisiów
Przede wszystkim musisz zainstalować identyfikator rozmówcy. Ten środek uwolni Cię od niedoświadczonych przestępców telefonicznych. Profesjonaliści zajmujący się trollingiem używają kart VoIP.
Więc mistrzowie ich rzemiosła wciąż do ciebie docierali. W takim przypadku musisz przestrzegać kilku zasad:
- Reakcja powinna być spokojna i niewzruszona.
- Nie kontynuuj rozmowy, po prostu rozłącz się, dowcipnisie wkrótce zmęczą się dzwonieniem do ciebie.
- Nie pokazuj swoich emocji, nie przeklinaj, staraj się nie używać nieprzyzwoitego języka.
Chuligani oczekują od Ciebie jasnych emocji, jeśli ich nie podarujesz, przestaniesz być dla nich ciekawą postacią.
Należy wziąć pod uwagę, że liczba szczególnie trudnych ofiar jest rozdzielona między dowcipnisiów. I w tym przypadku stajesz się obiektem nie jednego, ale kilku przestępców telefonicznych.
Sekret od Kseni Borodina: jak radzić sobie z dowcipnisiami
Jako przykład prawidłowej reakcji można przytoczyć przypadek prowadzącej telewizyjny projekt „Dom 2” Kseni Borodina. Rozmówcy przedstawili się jako Woland i Koroviev, postacie z Mistrza i Małgorzaty. Mistyczne postacie próbowały przekonać ją, że jej kot został opętany przez demony. Ksyusha zdecydowała, że to żart jej przyjaciół, zareagował humorem. Nie starała się być wobec nich niegrzeczna, po prostu grała, nie dając upustu emocjom. Zauważyła, że postacie odegrały swoje role przekonująco i oryginalnie. Przez cały dzień prezenterka pytała swoich przyjaciół, kim są, Woland czy Koroviev. Nikt się nie przyznał. Jak się później okazało, byli to zawodowi dowcipnisie, co bardzo zaskoczyło Ksenię.
Swój stosunek do takiego zawodu wskazała jako wyraźnie negatywny. Każda osoba ma swoje życie osobiste i nikt nie ma prawa przekraczać granic. W jednym zabawnym oryginalnym przypadku istnieją setki głupich nękania, których celem jest doprowadzenie osoby do ekstremalnego stanu. Z reguły nie wzywają cię, aby cię pocieszyć. Są nieprzyzwoite propozycje, groźby, deklaracje miłości. Dla niej dowcipnisie to chorzy ludzie, którzy nie mają gdzie umieścić swojej energii.
Prawne figle
W Rosji żartownisie to chuligani, z którymi walczy policja, kierując się artykułami kodeksu karnego. Przestępstwo takiego planu jest równoznaczne z obraźliwym szykanowaniem obywateli. To się nazywa drobne zastraszanie. W takiej sprawie bardzo trudno jest zebrać dowody, dlatego też ukaraćżartownisie z reguły nie działają.
Jeżeli chodzi o Europę, w tej części świata jest ona również uznawana za naruszenie prawa, formę terroru. Osoby naruszające nakaz otrzymują imponującą karę, grzywnę lub postępowanie karne. Dlatego mało jest osób, które chcą zadzwonić w celu rysowania.
Psycholodzy na żartobliwych rozmowach
Dla wielu ludzi bycie obiektem trollingu nie wydaje się zabawne. Często znęcanie się nie pozostaje niezauważone dla starszych i chorych uczestników. Psychologowie radzą spojrzeć na tę sytuację z drugiej strony. Irytujące dowcipnisie nie są pełnoprawnymi osobami. Z pewnością nie są zbyt kochani przez innych i nie są przez nich traktowani poważnie. Istnieje kompleks niższości. Prowokowanie innych anonimowo jest sposobem na samorealizację. W rzeczywistości są to osoby niepewne siebie lub niespokojne nastolatki.
Wniosek
Prank to zjawisko bardzo popularne we współczesnym świecie. Można go traktować inaczej, źle, dobrze, neutralnie, ale to nie umniejsza jego przejawów. Moim zdaniem najkorzystniejsze jest podejście z humorem, nietraktowanie poważnie i granie razem, gdy tylko jest to możliwe. Jeśli to nie zadziała, przypomnij sobie słowa psychologów o kompleksie niższości dowcipnisiów i spróbuj ich żałować. Najważniejsze to zachować nerwy i nie zwracać uwagi na te figle.