Jeżeli w dziedzinie „inteligentnych” zegarków i ogólnie tego rodzaju gadżetów jest wyraźna dominacja dwóch firm, Google i Samsung, to w segmencie bransoletek technologicznych wszystko nie jest takie jasne. Sony również testuje swoją siłę na tej stronie, wykorzystując zarówno koncepcyjne podejście konkurentów, jak i własne rozwiązania. Jej droga do opanowania bransoletek IT zaczęła się od doświadczenia programistów Samsunga, którzy wyposażyli swój produkt Gear Fit w składany ekran i funkcjonalność pełnoprawnego gadżetu fitness. Według tych samych zasad powstała wersja Sony SmartBand SWR10, która jednak nie oferowała żadnych innowacji, a jedynie powielała typową funkcjonalność podobnych urządzeń.
Wkład Sony w rozwój segmentu mógł pozostać niezauważony, ale Japończycy wkrótce zaskoczyli fanów ciekawszym opracowaniem - SWR30. Chociaż kierunek rozwoju gadżetu pozostał ten sam, firma przewidziała w nim szereg funkcji technologicznych. Nie oznacza to, że kolejna próba zajęcia należnego mu miejsca na rynku bransoletek fitness oferuje całkowicie bezprecedensową opcję, ale pewne zalety wyróżniają nowy produkt z linii Sony SmartBand, którego przegląd przedstawiamy poniżej.
Aranżacja i projekt
Podczas oglądania gadżetu, wzrok natychmiast przyciąga wyświetlacz z technologią E-Ink i przycisk regulacji głośności. Po lewej stronie znajduje się port micro-USB z wtyczką - można go wykorzystać do ładowania. Tu również znajduje się wyjście głośnikowe. Po prawej stronie znajduje się główny przycisk sterujący. W zasadzie zarówno cechy stylistyczne, jak i konfiguracja elementów sterujących powtarzają wydajność Sony SmartBand SWR10, ale są też znaczące różnice. Na przykład w nowej modyfikacji plastikowy blok z elektroniką i wyświetlaczem jest na widoku, a pasek zapinany jest wzdłuż krawędzi. Należy zaznaczyć, że możliwość wygodnej regulacji paska pozwala dosłownie zlać gadżet z dłonią, niweluje uczucie dyskomfortu i sztywności ruchów.
Pod względem projektu wszystko jest przewidywalne, ale bez oczywistych awarii. Na tle konkurentów model ten wciąż wyróżnia się ekranem E-Ink – pojawiają się jednak spory, czy ta różnica jest plusem czy minusem. Urządzenie wygląda oryginalnie, ale z dużymi zastrzeżeniami można je nazwać modnym i stylowym. Ogólnie rzecz biorąc, producent znany jest ze skrupulatnego podejścia do opracowywania projektów i z tego powodu nie jest jasne, dlaczego rodzina Sony SmartBand nie znalazła jeszcze pięknego indywidualnego obrazu.
Specyfikacje
Według oficjalnie deklarowanych cech, oferta Sony wygląda jeszcze ciekawiej niż bransoletka Samsunga. Co prawda sporym atutem koreańskiego urządzenia jest ekran Super Amoled. Konkuruje z nim rozwój E-Ink:
- Typ - fitnessbransoletka.
- Platforma oprogramowania - Android 4.4.
- Wibracje - zapewnione.
- Materiał urządzenia to plastik.
- Wyświetlanie czasu jest elektroniczne.
- Waga - 24 g.
- Typ ekranu - dotykowy monochromatyczny z technologią E-Ink.
- Rozmiar wyświetlacza to 1,4 cala.
- Pamięć główna to 2 MB.
- Rozdzielczość - 296 x 128.
- Interfejsy - Bluetooth 4, NFC, złącze USB.
- Procesor bransoletki to Cortex M4.
- Dodatkowe funkcje - wysokościomierz, akcelerometr, monitorowanie aktywności i snu.
- Pojemność baterii - 70 mAh.
Jeśli zwrócimy uwagę na inne kryteria porównywania nowego modelu Sony SmartBand z konkurencją, na pierwszy plan wysuną się możliwości komunikacji. Japońska bransoletka ma przewagę pod względem szerokiej kompatybilności z innymi gadżetami, ale przegrywa z powodu braku dostępu do sieci.
Wyświetlacz
Już nie raz podkreślano, że model jest wyposażony w ekran typu E-Ink, który nie zapewnia podświetlenia. W związku z tym dobre oświetlenie zapewnia optymalne warunki do korzystania z gadżetu. W tym przypadku ekran ma rozciągnięty kształt. Z jednej strony dzięki temu rozwiązaniu bransoletka Sony SmartBand ma duże zagęszczenie punktów, ale z drugiej strony wyświetlane obiekty są nieco rozmazane na krawędziach. Wśród minusów tej części odnotowuje się również obecność śladów poprzednich działań. Oznacza to, że przy zmianie funkcji stary obraz znika stopniowo, a nie natychmiast.
Ekran jest zaimplementowany jako ekran dotykowy, ale obsługujewielodotyk nie jest dostępny. Co więcej, sama funkcja czujnika jest niestabilna – zdaniem użytkowników często konieczne jest wykonanie podwójnych stuknięć, co powoduje niedogodności. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na plastikową powłokę wyświetlacza, podczas gdy wysokiej jakości elektronikę do noszenia stanowią w większości szklane powierzchnie. Warto podkreślić pozytywną stronę ekranu, który dostarczany jest wszystkim członkom rodziny Sony SmartBand, w tym początkowej wersji SWR10. Na przykład informacje na słońcu są lepiej odbierane niż na ekranach z dowolnym podświetleniem.
Ekrany i rozszerzenia
Na ekranie głównym wyświetlany jest czas i odległość przebyta w ciągu dnia. Drugi ekran informuje o liczbie wykonanych kroków oraz czasie biegu i chodzenia. Zawartość i kolejność pozostałych sekcji zależy od ustawień rozszerzeń użytkownika. W szczególności zawartość kolejnego ekranu można przypisać do odtwarzacza muzyki lub notatek głosowych. Z dodatkowej opcji warto wyróżnić funkcję Voice Control. W tym przypadku twórcy Sony SmartBand Talk starali się zaimplementować coś podobnego do Google Now lub Siri. Ta umiejętność umożliwia rozpoznawanie poleceń głosowych, łącząc wyniki z wyszukiwaniami w Internecie.
Ale dla użytkowników rosyjskojęzycznych ta innowacja jest bezużyteczna, ponieważ system obsługuje tylko pracę z frazami w języku angielskim - i to nawet z poważnymi problemami. Bardziej przydatne są rozszerzenia Kalendarz i Pogoda. Podobnie jak w innych urządzeniach te opcje odpowiadają za wyświetlanie pogody idzień kalendarzowy. Jednak twórcy Sony SmartBand nieco rozszerzyli tradycyjne podejście do takiego informowania, przewidując wyświetlanie informacji z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Umiejętności komunikacyjne
Gadżet współpracuje tylko z urządzeniami działającymi na platformie Android i tylko w wersji 4.4. Parowanie można zrealizować za pomocą dwóch kanałów - za pomocą Bluetooth lub NFC. Nie ma specjalnych problemów z organizacją połączenia - elektronika chętnie wchodzi w interakcję ze smartfonami. Muszę powiedzieć, że bransoletka Sony SmartBand SWR10 poważnie przegrywa z nową modyfikacją pod względem możliwości współpracy z urządzeniami mobilnymi.
Jedną z głównych zalet wersji SWR30 była obsługa połączeń i powiadomień. Oznacza to, że po odebraniu połączenia przez telefon bransoletka zaczyna powiadamiać użytkownika wibracjami. Za pośrednictwem tego samego urządzenia możesz również odebrać połączenie. Co więcej, gadżet doskonale nadaje się do roli bezprzewodowego zestawu słuchawkowego, umożliwiając właścicielowi prowadzenie rozmów bez wyjmowania smartfona. Aktywnym użytkownikom sieci społecznościowych spodoba się również praca bransoletki z powiadomieniami, ale niestety można je odbierać tylko jako powiadomienia, a odpowiedzi są wysyłane przez główne urządzenie.
Autonomia
Tu można zauważyć jeszcze jedną zaletę technologii E-Ink, która wyróżnia ekrany na tle wyświetlaczy LCD. Dzięki tej technologii bransoletka fitness Sony może wytrzymać dłużej niż konkurenci bez ładowania. Ale tylko wtedy, gdy są baterie o tej samej pojemności. Osiągnij znacząceautonomia jest możliwa pod warunkiem racjonalnego wykorzystania funkcji gadżetu.
Na przykład modyfikacja opaski Sony SmartBand Talk może działać przez 4 dni, pod warunkiem, że synchronizacja z telefonem jest wyłączona. Ale ta zaleta jest związana z ekranem, a ogólna wydajność baterii pozostawia wiele do życzenia. Pojemność baterii to tylko 70 mAh. Dla porównania, bezpośredni konkurent Samsunga dostarcza swoje bransoletki fitness z bateriami o pojemności 210 mAh. W efekcie koreańskie gadżety są w stanie pracować przez 5 dni bez ładowania, nie ograniczając przy tym funkcjonalności użytkownika.
Pozytywne opinie na temat bransoletki
Model wywołuje pozytywne wrażenia dzięki swojej prostocie, ergonomii i dobrej funkcjonalności. Podczas gdy większość producentów nowej elektroniki ma tendencję do wyposażania produktów w nowe i zwykle niezbyt bezużyteczne funkcje, japońska firma wymyśliła naprawdę skuteczną opcję. Jak zauważają sami właściciele, opaska Sony SmartBand Talk SWR30 jest bardzo wygodna do odbierania połączeń i powiadomień, nie wspominając o podstawowych funkcjach trackera fitness.
Negatywne recenzje
Lista niedociągnięć prawdopodobnie przewyższa pozytywne recenzje. Ale nie chodzi nawet o ich liczbę, ale o znaczenie. Na przykład wielu właścicieli nie jest zadowolonych z braku czujnika tętna i funkcji podświetlenia. Choć model doskonale wyświetla informacje na słońcu, w ciemności jest praktycznie bezużyteczny. Istnieją również roszczenia do urządzenia paska zzatrzaski, które wraz z niewygodnym złączem ładowania często powodują pękanie. Jak już wspomniano, Sony SmartBand Talk SWR30 jest dostarczany z plastikową osłoną ekranu. Decyzja ta miała jednocześnie dwie wady: po pierwsze słabe działanie czujników po naciśnięciu, a po drugie podatność na uszkodzenia mechaniczne.
Wniosek
Urządzenie okazało się niejednoznaczne i niedokończone pod wieloma względami. Słaby akumulator, niewyraźna konfiguracja sekcji menu, niewygodny interfejs, ekran z własnym zestawem mankamentów – te wady nie pozwalają nazwać bransolety Sony SmartBand Talk SWR30 dobrą ofertą w segmencie elektroniki do noszenia. Co więcej, brak konkurencyjnych produktów w tym obszarze jest tym bardziej zaskakujący, że firma jest praktycznie pionierem w tym kierunku. Ale jeśli z punktu widzenia użytkownika bransoletki fitness Sony nie są jeszcze szczególnie atrakcyjne, to twórcy takich urządzeń z dużym zainteresowaniem podążają śladami japońskiego producenta, które na tym etapie są raczej eksperymentalne.