Wirtualna rzeczywistość uczy nas nowych lekcji, dając początek nowym koncepcjom. Jaki jest w tym sekret? Fakt, że Internet to ogromne pole informacyjne, w którym każdy znajdzie coś dla siebie i kogoś, kto mu odpowiada. Zgadzam się, na uniwersytecie czy w szkole nie zawsze można spotkać np. wielbiciela bionikli, miłośnika szynszyli czy konesera muzyki klasycznej.
Tak, a w pracy to samo: w końcu ludzie są wybierani nie według hobby, ale według zawodu. Dlatego w rzeczywistości jesteśmy ograniczeni połączeniami, które oferuje nam życie. Ale w sieci wybór rozmówcy zależy tylko od naszego pragnienia komunikacji.
Znając język obcy, możesz dodawać znajomych do zagranicznych blogerów na stronach sieci społecznościowych. Ludzie z reguły chętnie nawiązują kontakt wirtualny, zwłaszcza jeśli jest to związane z ich hobby. Dodawanie znajomych ma sens na Twitterze, w Google+ i na wszelkiego rodzaju portalach. Czemu? Ponieważ dla „ich” autorów często udostępniają bardziej szczegółowe materiały, można zapoznać się z ich opracowaniami, porozmawiać. Wiele witryn i forów jest nie tylko zamkniętych, ale z ograniczonym dostępem. Oznacza to, że dopóki nie wzbudzisz zaufania, nie będą się z tobą dzielić, abyna przykład jego sekret pracy na giełdzie czy sposób uprawy ogórków w banku.
Ale kiedy zaczniesz dodawać znajomych, ludzie będą bardziej skłonni do komunikowania się z tobą.
W sieci znajdujemy interesującą komunikację. Tutaj (w przeciwieństwie do rzeczywistości) łatwo jest usunąć osobę ze swojego życia poprzez zablokowanie i równie łatwo dodać jako znajomego. To nie jest ten rodzaj przyjaźni, który jest testowany przez lata i ciężkie próby. Jest to raczej sposób na pokazanie wspólnego zainteresowania lub podobieństwa poglądów. W rzeczywistości nie zawsze znamy naszych wirtualnych czytelników. Ale kiedy zaczynają być dodawani jako przyjaciele, to dobry znak. I nie chodzi tylko o to, że rośnie ruch na blogach, że autor staje się rozpoznawalny. Najważniejsze jest to, że ludzie mają zaufanie, zainteresowanie naszymi tekstami, że znajdują w artykułach coś ważnego dla siebie.
Zapraszam do dodawania znajomych do autora, którego lubisz. Ponieważ współczucie jest zaraźliwe, on również zwróci na ciebie uwagę. W obfitości blogów i pamiętników, które obecnie istnieją, czasami trudno to zrozumieć. W rzeczywistości ludzie odnajdują się w Internecie za pośrednictwem linków tych, którzy są przyjaciółmi. I, co może wydawać się dziwne, często w Internecie ludzie są gotowi nie tylko na większą szczerość.
Ponieważ łączy ich wspólny problem lub wspólny interes, chętnie pomagają sobie nawzajem moralnie, udzielają wsparcia. W końcu wydaje się, że jesteś sam na sam z ekranem. W rzeczywistości na drugim końcu przewodów siedzi ta sama osoba, która może miećten sam problem lub wątpliwość. Jest gotowy podzielić się swoim rozwiązaniem i po prostu powiedzieć miłe słowo.
Zasubskrybując aktualności na blogu, będziemy je otrzymywać pocztą. Ale do interakcji warto dodać do znajomych. Często blogi i strony internetowe mają przyciski, które łączą je z sieciami społecznościowymi. Na otwartość w komunikacji wpływa również fakt, że w sieci można być niemal anonimowym. Dlatego omawiając jakikolwiek problem, nie możesz się obawiać, że to, co zostało powiedziane, zostanie użyte przeciwko Tobie.