Pavel Nyashin jest znanym rosyjskim blogerem wideo, który poświęcił swoje życie kryptowalutom. Jego prawdziwe imię to Makushin. Od 2017 roku prowadzi własny kanał na YouTube o nazwie „Cryptach”, gdzie szczegółowo opowiadał, czym się zajmuje, jak się tam dostał i udzielał porad początkującym, argumentując, że trudno na tym zarobić, ale jest całkiem możliwy. Udało mu się zgromadzić publiczność liczącą 19 tysięcy subskrybentów. Facet mieszkał z matką, która była już w wieku, i wynajął własny domek, o którym wielokrotnie wspominał w filmie na swoim kanale.
Dzieciństwo i pierwsze zarobki
Facet urodził się w 1995 roku w Rosji. Jego rodzice rozwiedli się, gdy chłopiec miał zaledwie 15 lat. Po szkole Pavel wstąpił do college'u na prośbę ojca, ale nie pozostał tam przez długi czas: zdał sobie sprawę, że to nie on, i rok później porzucił szkołę. W 2013 roku Nyashin usłyszał o piramidach i zainteresował się nimi. Bloger otworzył lokatę na 30 tysięcy rubli i wkrótce wycofał swoje pierwsze zarobione pieniądze z firmy MMM - 100 tysięcy rubli. Jak widać, sukces był po jego stronie. Potem zainteresował się kryptowalutą.
2014 okazał się byćprzyszły bloger kryptograficzny w żadnym wypadku nie odnosi największych sukcesów, wręcz przeciwnie: facet prawie został na noc na ulicy, ponieważ jego rozwiedzeni rodzice podzielili majątek. Pavel wynajął pokój w mieszkaniu za 8 tys. rubli i będąc celowym nadal ciężko pracował, inwestując w kryptowalutę, której tempo rosło. Rok później wzbogacił się, zarabiając ponad milion rubli jako handlowiec. Już w 2017 roku mógł sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania.
Napad na tradera i powody
Pavel Nyashin nigdy nie martwił się o swoje bezpieczeństwo, co prawdopodobnie go zabiło. Zawsze otwarcie mówił swój adres domowy, aby klienci mogli się z nim skontaktować w dogodnym dla nich czasie, ale nie brał pod uwagę jednej rzeczy: złodzieje mogą zrobić to samo.
Dokładnie to zrobili: napastnicy włamali się do domu kryptoblogera w nocy 14 stycznia 2018 r. Ich początkowym celem było porwanie faceta, zgodnie z opowieściami samego Pawła, ale potem najwyraźniej zmienili zdanie. Uzbrojeni przestępcy, ubrani w stroje Świętego Mikołaja, pobili nieostrożnego blogera i zabrali ogromną sumę pieniędzy, z których większość należała do jego klientów. W tym momencie Paweł nie był sam w domu, ale z przyjacielem, który również cierpiał i został okradziony.
W swoich filmach Pavel Nyashin często pojawiał się z plikami pieniędzy, których oczywiście żaden obsesyjny złodziej nie mógł zignorować. W szpitalu bloger udzielił krótkiego wywiadu, w którym powiedział, że rabusie nie ograniczali się dokradnąc jego pieniądze: zepsuli cały sprzęt nie do naprawienia, a także spowodowali nieodwracalny uszczerbek na jego zdrowiu fizycznym, wybijając nieszczęśnikowi zęby, łamiąc mu głowę i poważnie raniąc oko. Według samego przedsiębiorcy, atak był dość oczekiwany, ponieważ on sam sprowokował do tego ludzi swoimi filmami.
PR czy brutalny atak?
Incydent z Pavelem Nyashinem podekscytował wielu ludzi. Na wieść o nagłym ataku na blogerkę opinia publiczna była podzielona. Niektórzy uważają, że Pavel, zarobiwszy dużo pieniędzy na inwestycjach od klientów, chciał zachować wszystko dla siebie, więc rabunek i bicie to tylko profesjonalna inscenizacja, dobra gra aktorska. Inni wręcz przeciwnie, okazali mu współczucie i wzięli pod uwagę fakt, że nie należy otwarcie mówić o swoich zarobkach, nie martwiąc się o bezpieczeństwo.
Prywatne życie
Trudno mówić o życiu osobistym takiego młodego człowieka. Sam YouTuber nie wspomniał o swoim związku z płcią przeciwną, więc nie wiadomo, czy miał kogoś znaczącego.
Ale z biografii Pavla jest inny fakt, że w 2013 roku otrzymał wyrok w zawieszeniu za usiłowanie kradzieży w ramach grupy. Ale szczegóły tego nie zostały jeszcze wyjaśnione, a sam bloger nie poruszył tego tematu, gdy opowiadał o swoim życiu w filmie.
Kariera
Blog Crypto od dzieciństwa starał się osiągnąć coś więcej, rozwijać swój biznes, aby być niezależnym od innych. Pewnego dnia usłyszał, żejeśli nauczysz się prawidłowo zarządzać bitcoinami, mogą one stać się doskonałym źródłem dochodu. Właśnie temu Paweł poświęcił swoje życie. W zasadzie był w tym całkiem niezły i wkrótce miał klientów, którzy chcieli wprowadzić swoje środki do obiegu w taki sposób, aby zarówno oni, jak i ich młody konsultant byli w korzystnej sytuacji.
Nyashin uczył nawet innych tego łatwego biznesu, w wyniku czego otrzymywał od nich dochód. Pomimo tego, że na kanale Pavla nie było tak wielu subskrybentów, aktywnie go promował. Bloger znał już znanych wówczas na YouTube kolegów: Nikołaja Sobolewa, Big Russian Boss, Rusłana Sokołowskiego. Zaprosił ich na swój kanał, aby nieco poszerzyć publiczność. Blogerzy zrobili nawet zdjęcie z Pavelem Nyashinem. Można to zobaczyć poniżej.
Śmierć Pawła Nyashina
To się wydarzyło nie tak dawno. 30 kwietnia 2018 r., w bardzo młodym wieku 23 lat, bloger Pavel Nyashin został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Petersburgu. Istnieje wiele wersji tej śmierci. Ale najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii jest samobójstwo: facet został zmuszony do tego, ponieważ po napadzie nagromadził wiele długów, których nie był w stanie spłacić. Co więcej, na jego ciele nie znaleziono żadnych śladów fizycznego znęcania się. Istnieje możliwość, że Pavel Nyashin powiesił się, nie mogąc wytrzymać presji ze strony tych, z którymi pracował i których pieniądze zainwestował w kolejnych sprawach. Młody chłopak nie zostawił żadnej notatki anitestamenty: pozostawione w milczeniu, być może w rozpaczy.
Pogrzeb Pawła Nyashina
Według niepocieszonej matki młodego kryptoblogera pogrzeb odbył się na cmentarzu w Petersburgu, w tym samym mieście, w którym znaleziono jego martwe ciało. Kobieta nie podała dalszych szczegółów. Co więcej, w tej chwili sama jest pod presją inwestorów, którym jej syn jest winien duże sumy pieniędzy.
Bloggerzy o Pawle
Po jego śmierci o popularnym handlowcu wspominali w swoich filmach jego koledzy YouTuberzy, którzy bardziej szczegółowo opowiadali o tym, jaki był Paweł. Jednym z nich jest Rusłan Sokołowski. W jednym ze swoich filmów YouTuber opowiedział subskrybentom o Pawle.
Wspomniał, że handlowiec Pavel Nyashin był kiedyś jednym z jego reklamodawców. Jednak blogerzy nie byli szczególnie bliskimi przyjaciółmi, komunikowali się jako klient reklamowy i wykonawca. To całkiem logiczne, że kilku subskrybentów Sokołowskiego zainwestowało w zarządzanie zaufaniem Pawła. Co to było? Pavel brał niewielkie kwoty w bitcoinach i często grał kluczem kryptograficznym lub po prostu skracał. Kiedyś bardzo skutecznie skrócił np. bitcoin cash i był w stanie zarobić dużo pieniędzy. W rezultacie zebrał ponad sto milionów rubli …. Krótko przed śmiercią Pavel podzielił się z Romanem informacją, że w rzeczywistości skradziono pamięć flash z kryptowalutą, która znajdowała się w sejfie, i że było tam około stu sześciu bitcoinów. Za to zagrożona odpowiedzialność karna, więcRoman poradził Pavelowi, aby ogłosił to natychmiast.
YouTuber powiedział również, że trader często otrzymywał groźby od klientów, którzy domagali się zwrotu pieniędzy. W tym samym czasie Paweł miał do czynienia z innymi nieznanymi osobami. Sokołowski zauważył, że kryptoblog wcale nie martwił się o swoje bezpieczeństwo, otwarcie demonstrował duże sumy pieniędzy na swoim kanale. Według Sokołowskiego facet nie mógł przystosować się do spadającego rynku i stracił ostatnie pieniądze, starając się odzyskać skradzione towary. Co więcej, Rusłan uważa, że Paweł nie zginął w wyniku samobójstwa: najprawdopodobniej z tą tragedią związane są osoby, z którymi handlarz ostatnio pracował i którzy go wrobili. Być może YouTuber zna ich nazwiska, ale woli pozostawić śledztwo policji, aby nie pomylić sprawy i nie poprowadzić ich na złą ścieżkę.
Tragedia i strata
Z tego możemy wywnioskować, że YouTuberzy, blogerzy, a zwłaszcza krypto blogerzy, którzy zajmują się dużymi kwotami pieniędzy i często są przynętą na rabusiów, którzy marzą o wzbogaceniu się cudzym kosztem, muszą być bardzo ostrożni. Nie należy udostępniać nikomu swojego adresu domowego: wielu może z tego skorzystać.
Pavel Makushin był dość utalentowany w tym, co robił, aż w jego karierze pojawiła się czarna passa, której niestety nie mógł przezwyciężyć. Dokładna przyczyna tragedii Pavla Nyashina jest wciąż nieznana, ale prawdopodobnie bloger powiesił się sam, gdyż nie mógł już znieść presji i gróźb ze strony nie tylkoklientów, ale także zwykłych ludzi, z którymi nawet nie znał. Oczywiście, jego lekceważenie dla bezpieczeństwa odegrało główną rolę w tej tragedii.
Dziś jedno jest pewne: świat stracił niegdyś odnoszącego sukcesy i dobrze prosperującego blogera kryptograficznego, który zarabiał na własną rękę i widział swoją szczęśliwą przyszłość w handlu.