Farma kryptowaluty to projekt, który pojawił się w sieci we wrześniu 2014 roku. Jak widać z większości recenzji, strona nadal działa dobrze. Serwis Cryptoming Farm zaprasza użytkowników posiadających komputery o dużej mocy obliczeniowej do długoterminowej współpracy.
Co wiadomo o farmie kryptowalut? Recenzje górników
Z każdym użytkownikiem, który chce zarabiać na wydajności swoich komputerów, firma zawiera umowę na 15 lat. W tym czasie, o ile można sądzić z treści tekstu reklamowego, każdy z oskarżonych otrzymuje dzienny dochód w wysokości 90 centów.
Autorzy większości filmów promocyjnych informują, że w serwisie można zarabiać za darmo. A potem obalają własne oświadczenie. Aby wypłacić zarobki do portfela bitcoin (minimalna kwota do wypłaty to milion satoshi), górnik będzie musiał kupić 10 gigahash ze strony internetowej cryptomining.farm.
Jeśli uważasz, że opinie o https://www.cryptomining.farm, których autorzy są członkami polecającegoprogram, transfer zarobionych środków do elektronicznego portfela górnika zajmuje tylko kilka godzin. Nawiasem mówiąc, dzięki filmom partnerów dowiedział się o niektórych funkcjach witryny. Płatności tutaj, jak się okazało, przyjmowane są wyłącznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej zainstalowanej na Androidzie.
W przypadku użytkowników, którzy nie nabyli jeszcze smartfonów, wpłacie 10 gigahash musi towarzyszyć list do działu wsparcia. Wspominając o tym ostatnim, nie można pominąć recenzji, których autorzy podają, że wskazana usługa prawdopodobnie nie będzie istniała w omawianym projekcie. W każdym razie górnicy, którzy poprosili o pomoc, zgłaszają długą i bezużyteczną korespondencję w jedną stronę.
Recenzje reklamowe farmy kryptowalut, które znajdują się na stronach internetowych uczestników „stowarzyszonych”, wskazują, że przyciągając nowych uczestników do projektu, osoba polecająca otrzymuje 10 gigahaszy, a także 15 proc. zakupów dokonanych przez poleconych.
Dodatkowo, zgodnie z informacjami opublikowanymi w Internecie, każdy użytkownik serwisu ma prawo decydować, jak szybko zarobi kryptowalutę. Na przykład zakup tysiąca gigahash będzie kosztować partnera Cryptoming Farm 969 USD.
Projekt ma dwudziestopoziomowy program poleceń, a do dyspozycji każdego nowego zdalnego górnika firma przekazuje 50 gigahash za darmo (minimalna moc pozwalająca na wydobycie to 20 gigahash).
Wiadomo również, że pierwszy miesiąc spędzony na stronie nowo górnik może poświęcić na testowanie usługi, pracując w trybie„Demo”.
Komentarze pozostawione w 2017 roku sugerują, że możliwość pracy online z pewnością ułatwiła życie użytkownikom globalnej sieci. Ale wraz z wygodą pojawiły się obawy. Ludzie stali się bardziej ostrożni.
Na przykład użytkownicy, którzy przeczytali warunki zarabiania na farmie kryptowalut (i innych projektach), uważają je za kuszące, ale nie spieszą się z rejestracją. Przed rozpoczęciem pracy chcą uzyskać udokumentowane dowody na to, że projekt naprawdę wydobywa kryptowalutę.
Co to jest kopanie w chmurze
Chmura to rodzaj wydobycia, który zapewnia każdemu pracownikowi możliwość zdalnego zarabiania (nie będąc w pobliżu sprzętu).
Po wynajęciu mocy wystarczającej do pracy w „chmurze”, górnik otrzymuje swoją część kryptowaluty lub pieniędzy fiducjarnych (fiat jest walutą używaną offline).
Recenzje farm kryptowalut 2017
W 2017 roku wydobycie bitcoinów stało się sprawą honoru dla większości użytkowników Internetu, którzy mają do dyspozycji potężny komputer.
Jeśli chodzi o stronę www://cryptomining.farm (recenzje na temat projektu są nadal swobodnie dostępne i świadczą o przyzwoitości jego właścicieli), ten projekt ma najwyraźniej podwójną (a nie jedną).
Pod koniec 2017 r. artykuły pojawiły się w Internecieautorzy której ostrzegali internautów o pojawieniu się oszukańczego projektu Cryptoming Farm, okradającego jego użytkowników i ciągle zmieniających nazwy domen.
Nazwa jest taka sama, ale domeny są inne
Biorąc pod uwagę wszystkie opinie o farmie kryptowalut, nie można ustalić, czy omawiany projekt został przez pomyłkę umieszczony na czarnej liście.
Nazwa Cryptoming Farm jest prowadzona przez kilka witryn, w tym projekt CryptominingFarm.ru, który został nazwany przez użytkowników oszustwem. Nie wiadomo na pewno, czy określona witryna jest powiązana z firmą znajdującą się w domenie cryptomining.farm.
Czy program partnerski jest opłacalny?
Użytkownicy, którzy połączyli się z programem afiliacyjnym, radzą początkującym górnikom, aby poszli za ich przykładem - aby zarobić nie tylko kryptowalutę, ale także dodatkowe gigahash, zapraszając nowych użytkowników do projektu.
Za każdego zaproszonego aktywnego partnera administracja strony daje sędziemu 10 gigahash.
Negatywne recenzje i ich przyczyny
O ile można sądzić po przeczytaniu recenzji www.cryptomining.farm, rok 2017 okazał się najbardziej owocny dla fałszywych obietnic. Co więcej, na liście oszustów znajdują się użytkownicy, którzy wybrali strony, które płacą kryptowalutami, aby otrzymać pasywny dochód.
Głównym powodem niezadowolenia jest oszustwo, do którego schodzą uczestnicy programu partnerskiego. Na przykład autorzy filmów promocyjnych zostali przyłapani na kłamstwie, twierdząc, że można wypłacić zarobki dopiero po zakupie 10 gigahash.
Wśród oburzonych górnikówkomentując informacje publikowane na YouTube, są użytkownicy, którzy twierdzą, że niektórzy twórcy reklamowych treści wideo, realizując niektóre ze swoich celów, zmniejszyli ilość uprawnień potrzebnych do wypłaty zarobków dokładnie o połowę.
Wśród użytkowników, którzy pozostawili negatywne recenzje na temat cryptomining.farm, są nieznajomi, którzy twierdzą, że omawiany projekt trudno nazwać uczciwym płaceniem. Przeszkodą było hasło reklamowe „brak inwestycji”. Jeśli wierzyć autorom niepochlebnych recenzji, chowających się za anonimowymi awatarami i śmiesznymi pseudonimami, administracja projektu „zamraża” środki do wypłaty na czas nieokreślony. Aby zdobyć bitcoiny, które zarabiają, górnicy muszą kupić więcej mocy.
Warto również zauważyć, że dziś negatywne komentarze stały się swego rodzaju „wizytówką” osób, których celem jest zwabienie pracownika zdalnego z jednego projektu do drugiego.
Co jeszcze możesz dodać? Recenzje, które podważają reputację omawianego projektu, prawdopodobnie nie będą traktowane poważnie, dopóki ich autorzy nie zechcą upublicznić swoich prawdziwych nazwisk.